Hiszpan mieszkający w Dubaju ma jasność co do bezpieczeństwa w tym mieście Zjednoczonych Emiratów Arabskich

Wyobrażenie idealnego miejsca na świecie jest bardzo subiektywne i zależy od priorytetów lub potrzeb każdej osoby odwiedzającej inne miejsce. To, co jest idealne dla jednej osoby, może nie być idealne dla innej z wielu powodów. Zalety miasta lub kraju mogą być równoważone przez jego wady i odwrotnie .
Wybierając miejsce osiedlenia , należy wziąć pod uwagę wiele czynników, począwszy od kosztów życia po bezpieczeństwo, a także inne kwestie, które mogą negatywnie (lub pozytywnie) wpłynąć na adaptację do nowej rzeczywistości, takie jak klimat, język, gastronomia oraz to, czy dane miejsce jest zatłoczone.
Niektóre z tych czynników mogą prowadzić do poważnego szoku kulturowego , w zależności od tego, skąd pochodzi dana osoba. Mniej więcej tego samego doświadczył Alex Huertas , hiszpański biznesmen mieszkający w Dubaju , jednym z głównych miast Zjednoczonych Emiratów Arabskich.
Alex Huertas wykorzystał swoje konto na Instagramie, aby podzielić się różnymi aspektami codziennego życia w Dubaju. Najwięcej uwagi poświęcił bezpieczeństwu.
„ Doświadczenie w tym kraju jest nieporównywalne z żadnym innym krajem na świecie . Bezpieczeństwo na każdym poziomie, niezależnie od tego, gdzie jesteś, o której porze dnia i co masz przy sobie. Możesz zostawić swoje rzeczy gdziekolwiek i mieć pewność, że możesz wyjść, wrócić, zadzwonić lub kupić cokolwiek w sklepie, a Twoje rzeczy nadal będą na swoim miejscu. Absolutnie nikt nie dotknie niczego, co nie należy do niego. To niesamowite i polecam przyjazd do Dubaju i doświadczenie tego. Zostaw telefon na stole w restauracji, odejdź na 15 minut, a telefon nadal będzie tam, kiedy wrócisz” – mówi.
Ich opinię potwierdzają dane. Według indeksu bezpieczeństwa Numbeo z połowy 2025 roku, ZEA uzyskało wysoki wynik bezpieczeństwa (85,24 punktów) , szczycąc się bardzo niskim wskaźnikiem przestępczości , co plasuje je w gronie najbezpieczniejszych krajów świata, porównywalnym z takimi krajami jak Katar i Andora.
Oprócz bezpieczeństwa, hiszpański przedsiębiorca twierdzi, że kolejną zaletą jest „łatwość we wszystkim, co się dzieje”. Ma na myśli rozwój technologiczny. „ Dzięki różnym aplikacjom mamy dostęp do absolutnie wszystkiego : benzyny dostarczanej do domu, masaży dostarczanych do domu, jeśli chcesz zjeść posiłek, oni przyjeżdżają do domu… Jeśli chodzi o dostawy, są one realizowane 24 godziny na dobę, od poniedziałku do niedzieli. To wygodne dla osób, które pracują długo i czasami potrzebują czegoś o nietypowych porach”.
Ostatnim argumentem przemawiającym na korzyść Dubaju, jego zdaniem, są „ludzie”. „ Wszyscy, których spotykasz w tym kraju , są wykształceni, ponieważ pracują w dużych firmach lub są przedsiębiorcami. Dlatego relacje, jakie można zbudować w Emiratach, nie są porównywalne z tymi w Hiszpanii czy Europie” – twierdzi, zanim odniesie się do ostatniej, wcale nie błahej kwestii. „Myślę, że płacenie 0% podatków pomaga nam również uświadomić sobie, że żyjemy obecnie w najlepszym mieście na świecie ”.
ABC.es