Amerykanin mieszkający w Barcelonie, zszokowany sposobem traktowania dzieci w naszym kraju

Wielu cudzoziemców osiedla się w Hiszpanii ze względów zawodowych i zwykle przyjeżdżają w towarzystwie rodzin, w tym dzieci , które zazwyczaj bez problemu się przystosowują . Mówi się, że dzieci są jak gąbki i łatwo chłoną nowe słowa i zasady, natomiast dorośli często mają trudności ze zmianami.
Podobnie jest z rodzicami, którzy są najbardziej narażeni na szoki kulturowe, gdy zagłębiają się w hiszpańskie zwyczaje i obyczaje. Harmonogramy zajęć, szkoły i parki są często dla wielu źródłem zaskoczenia. Teraz pewien Amerykanin mieszkający w Barcelonie, Brennan , chciał opowiedzieć o czymś, co go zaskoczyło, jeśli chodzi o to, co widzi u dzieci w Hiszpanii.
Osiedlił się tutaj tego długiego lata ze swoją hiszpańską żoną i dwiema małymi córkami i dzielił się na swoim koncie TikTok (@brennan_abroad) różnymi osobliwościami, których doświadczył, a kilka tygodni temu chciał podkreślić to w filmie, który stał się viralem i ma ponad 48 000 wyświetleń, o czym „myślę, że za mało się mówi w Hiszpanii”.
Brennan wspomina, „jak serdecznie i interaktywnie traktują dzieci” i komentuje, że na podstawie własnych doświadczeń z córkami „nie potrafię zliczyć, ile razy zabierałam je na spacery lub jak ludzie po prostu podchodzili i zaczynali się nimi bawić”, podkreślając, że robi to z pozytywnym nastawieniem.
Amerykanin podkreśla zatem, że dzieci „nie są tutaj postrzegane jako uciążliwość, wręcz przeciwnie”. „ Nie wiem, czy tak jest wszędzie w Europie , ale moje doświadczenie pokazuje, że tutaj, niezależnie od wieku, wszyscy kochają dzieci i uwielbiają z nimi przebywać, bawić się z nimi lub po prostu wchodzić z nimi w interakcje” – mówi, odnosząc się do tego, co odkrył w Barcelonie.
Na koniec ostrzega każdego, kto podróżuje do Hiszpanii z dziećmi, że „ludzie prawdopodobnie będą do ciebie podchodzić i bardzo wchodzić w interakcje z twoimi dziećmi, i nie będzie to w żaden przerażający sposób ”. Podkreśla również, że z tego, co tu zobaczył, „oni po prostu uwielbiają dzieci”.
„To prawda, ale to się gubi... zaczyna być irytujące dla wielu ludzi. „I to jest oznaką mniej humanitarnego społeczeństwa ” odpowiedział ze smutkiem użytkownik o imieniu Luci. „Inną rzeczą jest to, że każdy mówi 'cześć'” – upiera się inny użytkownik, z którym Brennan nie zgadza się w 100%, ponieważ uważa, że robi to tylko około 60% obywateli. „W Hiszpanii rodzina, szczególnie dziadkowie i dzieci, są bardzo ważne” – zauważył inny użytkownik.
ABC.es